
Andriej Rublow
Dziś tzw. Niedziela Trójcy Świętej. Ściśle rzecz biorąc: Uroczystość Najświętszej Trójcy.
Jeśli okres wielkanocny nie skończył się tydzień temu, to kończy się dziś, choć nie da się ukryć, że w kalendarzu liturgicznym ściśle z ruchomością wszystkich wydarzeń związanych z ruchomością Wielkanocy związana jest też nadchodząca uroczystość kolejna, tzw. Boże Ciało.
Kilka uwag:
1) Mądrość mówi: Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, przed swymi czynami, od dawna. Od wieków jestem stworzona, od początku, zanim ziemia powstała.”
Mówi św. Jan na początku Ewangelii: en arche en ho logos.
Mądrość to Logos, a Logos to Słowo Boże, a Nim jest z kolei Druga Osoba Trójcy Świętej – Syn.
Jako że Syn nie został stworzony, warto przeczytać to także tak: u początku JEST Logos.
2) O wierze i nadziei pisze św. Paweł w piątym rozdziale Listu do Rzymian: “Dostąpiwszy usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu uzyskaliśmy przez wiarę dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej.”
Trzy rozdziały dalej dodaje również: “W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni.” (swoją drogą, przypomnijmy sobie: SPE SALVI )
Mamy więc usprawiedliwienie przez wiarę, a w nadziei zbawienie. Tyle że to nie wszystko. W Liście do Koryntian mamy przecież Pawłowe podsumowanie: “Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość.”
3) Szczęśliwi smutni, albowiem oni będą pocieszeni. O Duchu Pocieszycielu posłuchajmy o. Wojciecha Jędrzejewskiego:
Przy okazji polecamy książeczkę prof. Anny Świderkówny “Bóg Trójjedyny w życiu człowieka”, która w całości dostępna jest na stronie Mateusza >>>